“Bardzo blisko do recesji” Ekspert kreśli scenariusz dla Europy i Polski
W 2023 oczekuje się dalszego spadku realnych dochodów do dyspozycji, w warunkach utrzymującej się wysokiej inflacji w połączeniu ze spowolnieniem dynamiki dochodów z pracy i dochodów z innych źródeł, mimo szybszego tempa wzrostu płac. Czynniki te z nawiązką równoważą korzystny wpływ kontynuacji wsparcia fiskalnego, w tym nowo wprowadzonych środków mających skompensować wysokie ceny energii. Oczekuje się, że w warunkach niższej inflacji i ożywienia aktywności gospodarczej realne dochody do dyspozycji odbiją w 2024, a w 2025 jeszcze wzrosną, znacznie powyżej poziomu sprzed pandemii. W związku z niepewnością co do perspektyw gospodarczych strefy euro wynikającą z problemów z dostawami energii w tej ramce przedstawiono scenariusz pesymistyczny.
Czytaj również: Wynagrodzenia w Polsce mocno w górę – zaskakujące dane. Zobacz czy zarabiasz więcej od średniej
- Dotychczasowe dostawy rosyjskiego gazu zostają wstrzymane, a możliwość zastąpienia ich surowcem z innych krajów jest dużo bardziej ograniczona, niż założono w scenariuszu bazowym.
- Załamanie aktywności gospodarczej jest możliwym scenariuszem na kolejny rok.
- “W rezultacie trudno dostrzec pozytywne perspektywy dla popytu konsumpcyjnego w 2024 roku.
- Indeks dla sektora produkcyjnego, na poziomie 43,0, również nie daje nadziei na poprawę sytuacji.
- Hurtowe ceny gazu i energii elektrycznej gwałtownie spadły, ale utrzymują się na wysokim poziomie, natomiast obniżyła się przewidywana ścieżka cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS).
- Przewiduje się, że w porównaniu ze scenariuszem bazowym ceny akcji w 2023 mogą spaść o ok. 4%.
Produkcja przemysłowa spadła we wrześniu w strefie euro bardziej, niż oczekiwano i najmocniej od stycznia — wynika z czwartkowej publikacji Eurostatu. W porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej produkcja spadła o 2,8 proc., co jest wynikiem gorszym od 2-procentowego zjazdu prognozowanego przez ekonomistów ankietowanych przez Reutersa. Słabnąca aktywność gospodarcza Programy partnerskie Alpari: Źródło dodatkowego dochodu i zmniejszanie przesyłu gazu przez gazociąg Nord Stream 1 to tylko niektóre z czynników, które w drugiej połowie 2022 r. Wskaźnik PMI dla strefy euro, pokazujący, jak będzie kształtować gospodarka w najbliższym czasie, spadł w lipcu poniżej 50 punktów.
“Bardzo blisko do recesji”. Ekspert kreśli scenariusz dla Europy i Polski
Przedłużanie się i eskalacja wojny w Ukrainie w 2023, coraz dotkliwsze skutki międzynarodowych sankcji wobec Rosji, a przy tym wyższe ceny surowców, podwyższona niepewność i zacieśnienie warunków finansowania oddziałują na osłabienie gospodarki światowej, zwłaszcza w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Ponadto, w warunkach znacznych zakłóceń w handlu i światowych łańcuchach wartości, popyt zewnętrzny wobec strefy euro w 2023 jest niższy o blisko 2%, a w latach 2024–2025 – o ok. 3,5% w porównaniu ze scenariuszem bazowym. Rynek pracy ma w krótkim okresie pozostać odporny, a następnie kształtować się zasadniczo w zgodzie ze ścieżką aktywności gospodarczej (wykres 4). Underwriter jest, kto to jest Po silnym wzroście w 2022 dynamika zatrudnienia w 2023 ma znacznie się obniżyć, co będzie wynikać z niższego popytu na pracę w związku ze spowolnieniem gospodarczym.
Podczas gdy od sytuacji w USA zależy koniunktura na świecie, to stan niemieckiej gospodarki ma znaczący wpływ na to, co dzieje się w Europie. Nasi zachodni sąsiedzi generują ponad ¼ unijnego PKB i odpowiadają za niemal 30% eksportu i 20% importu wewnątrz Unii Europejskiej. Odcięcie rosyjskiego gazu mocno odbije się na kondycji niemieckiej gospodarki – w najczarniejszych scenariuszach zakładana jest głęboka recesja gospodarcza, w bardziej optymistycznych – recesja na poziomie 3%. Słychać również bardziej optymistyczne głosy, które przewidują wzrost gospodarczy w strefie euro o 2,6% w roku 2022.
W związku z tym kontrybucja bodźców fiskalnych do wzrostu gospodarczego będzie w latach 2024–2025 ujemna. W miarę rozprzestrzeniania się w gospodarce szoku energetycznego wywołanego wojną w Ukrainie, w warunkach wysokiej inflacji, niepewności oraz ograniczeń w energochłonnych sektorach przemysłu, realny PKB w czwartym kwartale 2022 i pierwszym kwartale 2023 według projekcji nieco się skurczy. Wraz z zanikaniem wpływu ponownego otwarcia gospodarki po pandemii wyższa inflacja, rosnące oprocentowanie kredytów bankowych oraz niski poziom zaufania i oczekiwań przedsiębiorców i konsumentów mają w sezonie zimowym wpłynąć hamująco zarówno na wydatki konsumpcyjne, jak i na inwestycje kapitałowe.
Z kolei podobne dane na temat gospodarki USA wypadły o niebo lepiej. To kolejny dowód na to, że gospodarki Starego Kontynentu na ten moment w dużo większym stopniu odczuwają skutki agresywnego zacieśniania monetarnego przez EBC. Dobra koniunktura w Stanach Zjednoczonych jest jak na razie niezagrożona. Euro na skutek danych osłabiło się a kurs głównej pary walutowej spadł z poziomu bliskiego 1,07 do poniżej 1,06.
Kiepskie prognozy na przyszły rok. “Niższy wzrost konsumpcji”
Ożywienie w turystyce może nieco zwolnić, w związku Inwestowanie w internecie – dniowe przedsiębiorcy i inne ze słabnięciem stłumionego popytu oraz niekorzystnym oddziaływaniem wojny w Ukrainie i szoku energetycznego na zaufanie konsumentów i dochody do dyspozycji w krótkim okresie. Kontrybucja eksportu netto do dynamiki PKB ma być w 2023 neutralna, w 2024 lekko dodatnia, po czym w 2025 ponownie neutralna. Z powodu słabej dynamiki eksportu netto saldo rachunku bieżącego strefy euro6 ma w horyzoncie projekcji pozostać ujemne. W średnim okresie perspektywy eksportu mają być słabe z powodu utraty konkurencyjności wskutek wysokich cen energii. Pogorszyły się także perspektywy popytu zewnętrznego wobec strefy euro pod wpływem osłabienia się aktywności gospodarczej na świecie. Dynamika handlu światowego w drugim kwartale 2022 spadła, w warunkach osłabienia aktywności w przetwórstwie przemysłowym i utrzymujących się zatorów podażowych, które nasiliły się w związku z agresją Rosji wobec Ukrainy.
Polska zalicza się do tej grupy, choć i tak wygląda względnie dobrze. Jest większy niż w Słowenii i Francji (nie przekracza tam 1 proc.), ale zdecydowanie mniejszy niż w najgorszej w zestawieniu Irlandii — tam produkcja zmniejszyła się w rok o 7,3 proc. Spowolnienie gospodarcze już stało się faktem, jednak to dalsze wydarzenia pokażą, czy kraje Europy będą musiały zmagać się z recesją techniczną, czy też grozi im kryzys gospodarczy na dużą skalę. Jak potoczy się wojna w Ukrainie, co dalej z kryzysem energetycznym? Sieć powiązań między poszczególnymi gospodarkami jest tak mocna, że nie sposób analizować sytuacji w jednym kraju w oderwaniu od stanu faktycznego w pozostałych państwach.